It's a Keeper czyli Rimmel, The Only 1.

by - 10:44



Pomadki Rimmel The Only 1 to jedne z tych kosmetyków, które w bardzo krótkim czasie zdobyły dużą popularność w sieci. Dlatego bardzo mnie korciło, aby przynajmniej jedną z nich przetestować. Wahałam się pomiędzy Under my Spell  ,a It's a Keeper  jednak padło na tą drugą. 



It's a Keeper to dzienny, różowy odcień z rodziny mauve. Kolor nie zobowiązujący, bardzo łatwy w nałożeniu, aż tak prosty, że nie potrzebujemy lusterka aby nim operować.   Pomadka ścięta jest w dosyć charakterystyczny, płaski sposób przez co wydawało mi się, że dosyć ciężko będzie się nią malować jednak nic bardziej mylnego. :)



Szminka posiada kwiatowo- owocowy zapach, który nie do końca zyskał u mnie sympatie.

Jeśli Wasze usta nie tolerują matowych pomadek lub jeśli lubicie czuć nawilżenie na ustach- to szminka dla Was! To pierwsza pomadka, która nie wysuszyła moich ust, a dodatkowo nawilżyła. Co za tym idzie jej wykończenie jest  porównywalne do balsamów.



Dla jednych autem dla drugich wadą może być pół-transparentny kolor. O ile na swatch’u na ręce tego nie widać, to na ustach  ich naturalny kolor przebijał się przez pomadkę. Nie wiem jak to wygląda przy ciemniejszych kolorach, ale przy tym nie jest to uciążliwe.
Jak łatwo można się domyślić jej trwałość nie należy do najlepszych, ale znowu nie jest tak tragiczna. Kierowałabym ją w tą lepszą stronę. Jednak posiłku, ani picia nie przeżyje. Dodatkowo po około godzinie znika jej satynowe wykończenie i wtedy delikatnie matowieje. Mi ten efekt się spodobał, gdyż  błysk nie był moim faworytem.



Pomadka nie posiada drobinek i  nie podkreśla suchych skórek. Jest kremowa i łatwo ją rozprowadzić.


Podsumowując, pomadka nie zrobiła na mnie dużego wrażenia. Po tak wielu dobrych opiniach spodziewałam się czegoś fajniejszego. Jednak to z czym się spotkałam odebrałam równie dobrze.  A może to tylko dlatego, że jestem zagorzałą fanką matów? : )

Dajcie znać czy już testowałyście Rimmel’owe nowości czy jeszcze się wahacie? Jak dla mnie warto!  Z pewnością jest to coś innego na rynku ze względu na tak dobre właściwości nawilżające. 

Aneta :)

You May Also Like

8 komentarze

  1. Nie miałam jeszcze tej pomadki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A powiem Ci, że ja jestem swoją zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak pół na pół. :D Ale jest bardzo spoko. :)

      Usuń
  3. Nie słyszałam jeszcze o tej pomadce. Zastanowię się nad jej kupnem. Kolor jest świetny *,*

    http://mylittleworld-paulablog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto przyjrzeć się jej z bliska.Dodatkowo jest bardzo dużo fajnych odcieni! :)

      Usuń