Buteleczka pełna szczęścia- mgiełka do włosów od Le Petit Marseillais.

by - 16:31



Witam serdecznie w ten słoneczny, sierpniowy, poranek. :) 

 Jako, że już połowa wakacji za  nami, chciałam pokazać wam kosmetyk, który idealnie pasuje do obecnej chwili. To cudeńko znalazłam na półkach paryskiego Carrefour'a, podczas tegorocznej przygody we Francji. Mam fioła na punkcie odżywek do włosów, a te w spray'u cieszą się u mnie największą popularnością. :D




Mgiełka do włosów od Le Petit Marseillais o niesamowitym połączeniu grejpfruta oraz jaśminu, urzekła mnie od samego początku. Jako, że mój francuski jeszcze nie jest 'komunikatywny' byłam pewna, że to mgiełka do ciała. :D



Przechodząc do rzeczy, odżywka ma za zadanie pomóc nam rozczesać niesforne loki. Daje sobie rade, jednak dużo lepiej używa mi się odżywki z Glisskur'a (większa ilość silikonów w składzie itp.).  Jej skuteczność oceniłabym  7/10.  Można jej używać na mokre jak i suche włosy. Ja preferuję tą drugą opcję, wtedy zapach pozostaje ze mną na dłużej i mogę zastąpić nią mgiełkę do ciała. :) 
 Nie jest on intensywny, powiedziałabym kobiecy, dodający energii oraz świeży. Taki francuski!:) 
Czuć w nim słońce, wakacje oraz przygodę. 




Z tego co pamiętam zapłaciłam za niego jakieś 16 zł. Uważam, że cena całkiem niezła za 200 ml. buteleczki pełnej szczęścia!
Mam nadzieję, że zanim ją skończę, znajdę 'małą Marsylię' na półce w polskiej drogerii, a może lepiej całą serię kosmetyków o tym zapachu.  Było by cudownie <3

Korzystajcie z wakacji i bawcie się dobrze.

-A.

You May Also Like

2 komentarze

  1. *-* Głupia Polsza ! Jeju musi naprawdę ładnie pachnieć <3
    ____________________
    jollyliwcia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń